W sądzie jest miejsce na show, byle wyważony
Z sądowego korytarza: Marek Domagalski
Rozprawa ma wiele wspólnego z teatrem, gra tam wielu sądowych aktorów, zawodowców i amatorów, ale reżyserem jest sędzia.
Rozumiem sędzię, która w głośnej sprawie śmierci Ewy Tylman dyscyplinowała Krzysztofa Rutkowskiego, jak ma zeznawać, ale rozumiem także tego znanego detektywa, nie da się bowiem zaprzeczyć, że rozprawa sądowa jest też miejscem swego rodzaju spektaklu. Raz dramatycznego, innym razem komedii, a w ogromnej liczbie spraw wszelkie formy można tam znaleźć. Nic dziwnego, że kiedyś, gdy nie było szerszej oferty telewizyjnej,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta